"Graj w piłkę." FC Porto straciło w końcówce remis i traci teraz sześć punktów do lidera
FC Porto straciło sześć punktów do lidera po przegranym w poniedziałek późnym meczu u siebie z Vitórią Guimarães 1:1, w meczu kończącym 23. kolejkę rozgrywek.
Po bezbramkowej pierwszej połowie, drużyna Martína Anselmiego wyszła na drugą połowę z jeszcze większym zapałem. W 67. minucie, po nieuznaniu po golu przez każdą ze stron - Gonçalo Borgesa w 41. minucie i Nélsona Oliveirę w 58. minucie - Fábio Vieira otworzył wynik w 67. minucie, strzelając podkręconym strzałem.
Wydawało się, że Porto kontroluje grę, jednak w 86. minucie, po wyrównanej akcji w ataku, pozwoliło Vitórii na kontratak. Po wyjściu na aut Úmaro Embaló oddał strzał w pole karne i będąc sam na sam z Diogo Costą, nie popełnił żadnego błędu.
„Grajcie w piłkę!” – krzyczeli kibice na trybunach Estádio do Dragão pod koniec meczu.
FC Porto nadal nie odniosło zwycięstwa na własnym boisku w 2025 roku i traci sześć punktów do liderów – Sportingu i Benfiki, którzy mają po 53 punkty. Trzecie miejsce zajmuje ex aequo Sporting de Braga z wynikiem 47.
Z drugiej strony Vitória nadal znajduje się na ósmym miejscu z 32 punktami, pięć za Santa Clarą, która jest na piątej pozycji.
RR.pt